Kieszonkowiec zatrzymany tuż po kradzieży
Wczoraj w godzinach popołudniowych na Dworcu Centralnym w Warszawie policjanci Komisariatu Kolejowego Policji zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o to, że chwilę wcześniej w jednym ze sklepów drogeryjnych na galeriach handlowych dworca dokonał kradzieży telefonu komórkowego. Telefon o wartości blisko 1400 zł wyciągnął z kieszeni kurtki kobiety, która w tym momencie zajęta była zapłatą za zakupiony towar przy kasie sklepu. Kiedy okradziona klientka sklepu zorientowała się, że nie ma telefonu, sprawcy nie było już w sklepie. Pokrzywdzona nie poddała się i poprosiła o pomoc przechodzący patrol policji.
Funkcjonariusze natychmiast podjęli działanie. Dzięki monitoringowi ustalili rysopis sprawcy i udali się w penetrację rejonu. Po chwili zauważyli mężczyznę do złudzenia podobnego do tego z monitoringu. Bez chwili zwłoki zatrzymali go a dalsze czynności pozwoliły również na odzyskanie skradzionego telefonu, który wrócił do prawowitego właściciela. Zatrzymany, 43-letni Jan G. przyznał się do kradzieży, jednak obszerne wyjaśnienia złoży dopiero dzisiaj ze względu na fakt, iż w jego krwi znajdowały się ponad 2 promile alkoholu. Za popełniony czyn grozi mu kara 3 lat pozbawienia wolności. Postępowanie prowadzi KKP w Warszawie.
a.w.