Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Nieoczekiwanie zakończona impreza

Data publikacji 09.09.2009

Pięć osób urządziło sobie w jednym z domków na ogródkach działkowych imprezę, której finał skończył się w Komisariacie. Co więcej dwie osoby po złożeniu wyjaśnień zwolniono do domu natomiast trójka biesiadników została zatrzymana, a o ich losie zadecyduje Sąd Karny. Wszystko zaczęło się we wtorek w godzinach popołudniowych. na ogródkach działkowych tuż obok jednego z warszawskich dworców kolejowych.

Czworo osób zostało zauważonych przez czujnych funkcjonariuszy z Komisariatu Kolejowego. Znani oni byli policjantom jako osoby zażywające narkotyki. Fakt, że byli to policjanci z nieumundurowanego Wydziału Wywiadowczego pozwolił im podjąć obserwację grupki, która oddalała się od dworca i po chwili zniknęła w jednym z domków ogrodowych. Tajniacy podejrzewając „co się święci”, po cichu zakradli się pod domek, z którego dobiegały głośne rozmowy, śmiechy itp. Funkcjonariusze grzecznie zapukali do drzwi i tuż po tym kiedy zdążyli przez jeszcze zamknięte drzwi zakrzyknąć „Policja” jeden z biesiadników szeroko otworzył drzwi i zaprosił ich do środka. Zdumienie policjantów było wielkie kiedy tuż przy wejściowych drzwiach zauważyli jak niczego nie spodziewający się biesiadnicy rozdzielają porcje narkotyków. W trakcie zatrzymywania 54-letniego Roberta T. i 32-letniej Moniki J. do domku wszedł kolejny mężczyzna. Był to 35-letni Krzysztof G., który skonsternowany zastaną sytuacją na pytanie policjantów czy również ma przy sobie narkotyki bez chwili wahania przyznał się, że w bieliźnie ma ukrytą amfetaminę za co też został zatrzymany. Postępowanie prowadzi KKP w Warszawie.

Powrót na górę strony