Student medycyny podrabiał a potem realizował recepty
We wtorek tuż po południu policjanci Komisariatu Kolejowego Policji interweniowali na Dworcu Centralnym wobec leżącego, młodego mężczyzny. Istniało podejrzenie, że znajduje się on pod wpływem narkotyków. Fakt ten potwierdził lekarz pogotowia niezwłocznie wezwany na miejsce. Z uwagi na to, że stan mężczyzny nie wymagał umieszczenia go w szpitalu a w międzyczasie odzyskał on świadomość, policjanci podjęli próbę wyjaśnienia okoliczności zdarzenia. Okazało się, że chęć udzielenia pomocy przez funkcjonariuszy zakończyła się zatrzymaniem przestępcy.
Przy studencie 3-go roku medycyny, bo o nim mowa policjanci ujawnili dużą ilość silnych środków psychotropowych, których posiadanie jest zabronione oraz recepty, jak się później okazało podrobione. 24-letni Hubert G. został zatrzymany a następnie przedstawiono mu zarzuty z art. 62 ust 2 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz art. 270 §1 Kodeksu Karnego. W świetle przedstawionych mu dowodów przyznał się on do podrabiania recept, jak również stwierdził, że wszystkie posiadane przez niego farmaceutyki pochodziły właśnie z ich realizacji.
W dniu dzisiejszym Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia zastosował wobec podejrzanego Huberta G. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Za popełnienie zarzucanych czynów studentowi grozi kara 10 lat pozbawienia wolności. Postępowanie prowadzi KKP w Warszawie.
a.w.