Udając policjanta napadał na ludzi
Podchodząc do ludzi samotnie oczekujących na pociąg przedstawiał się, że jest policjantem a następnie brutalnie ich bił i okradał. Tym razem krzyk napadanej kobiety usłyszeli policjanci z KKP w Warszawie, którzy właśnie patrolowali rejon peronów dworca PKP Warszawa Centralna. Natychmiast ruszyli w kierunku dobiegającego głosu. Kiedy zjeżdżali ruchomymi schodami ich oczom ukazał się widok mężczyzny, który pięścią w twarz bije kobietę wzywającą pomocy. Reakcja funkcjonariuszy była błyskawiczna.
Bandyta nawet nie wiedział jak to się stało, że nagle leżał na posadzce zwrócony do niej twarzą z rękami zakutymi w kajdanki. Całe zdarzenie miało miejsce w godzinach nocnych z 25 na 26 maja. Metoda działania 34-letniego Roberta S. odpowiada kilku wcześniej odnotowanym kradzieżom. O losie zatrzymanego zadecyduje Sąd Karny. Sprawę prowadzi KKP w Warszawie.