Mogło dojść do tragedii
Czy ktoś z Państwa chciałby, żeby o jego zdrowiu a wręcz życiu decydował ktoś kto jest pijany? Na pewno nie, a do takiej sytuacji mogło dojść gdyby nie szybka reakcja policjantów Komisariatu Kolejowego Policji w Warszawie. Wczoraj o godzinie 10:00 na jednej z nastawni kolejowych w Warszawie funkcjonariusze z tutejszego komisariatu zatrzymali 39-letniego Dariusza M., który wykonywał pracę nastawniczego mając we krwi ponad 3 promile alkoholu.
O tym jak ważne dla bezpieczeństwa podróżnych jest to stanowisko niech świadczy fakt, że do jego obowiązków należy układanie dróg przebiegu dla pociągów pasażerskich i towarowych oraz składów manewrowych. Jak łatwo się więc domyśleć od nastawniczego, jego sprawności manualnej i psychicznej zależy zdrowie i życie tysięcy podróżnych. Krótko mówiąc, gdyby nie błyskawiczna interwencja policjantów mogłoby dojść do tragedii. Pijany nastawniczy odpowie za pełnienie w stanie nietrzeźwości czynności związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa ruchu pojazdów mechanicznych czyli z art. 180 §1 kodeksu karnego. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Postępowanie prowadzi KKP w Warszawie.