Policjanci uczestniczyli w projekcie socjalnym „Uśmiech Dziecka”
„Tango i Cash” to tytuł znanego amerykańskiego filmu sensacyjnego. Jednak na naszym rodzimym gruncie też mieliśmy do czynienia z parą detektywów, nie z wydziału Policji w Los Angeles, lecz dwójką uczniów z Mińska Mazowieckiego, którzy w ramach socjalnego projektu Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej „Uśmiech Dziecka”, poznawali prace stróżów prawa w mińskiej jednostce. Sebastian z Szymonem poznali tajniki pracy oficerów dyżurnych i techników kryminalistyki. Może zostaną w przyszłości policjantami. Najważniejsze, że podczas wizyty uśmiech nie znikał z ich twarzy.
Trzymając w rękach policyjne radiostacje, chcieli już ruszać na akcję, niczym filmowi detektywi w Los Angeles. Nie byli sami, bo towarzyszyli im opiekunowie i pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Mińsku Mazowieckim. To była oczywiście zabawa połączona z edukacją.
W ramach socjalnego projektu „Uśmiech Dziecka”, na wycieczkę po Komendzie, pod opieką Agnieszki Słońskiej, Małgorzaty Wąsowskiej i Luizy Chudzik, wybrała się dwójka uczniów – Sebastian i Szymon. Chłopcy chcieli zobaczyć jak wygląda praca policjantów i zwiedzić pomieszczenia mińskiej jednostki.
Po stanowisku kierowania, pomieszczeniu w którym na co dzień służbę pełnią oficerowie dyżurni, oprowadził chłopców aspirant sztabowy Jacek Wąsowski, który opowiedział na czy polega praca dyżurnych, prezentując przy okazji urządzenia, takie jak terminale i radiostacje, służące do komunikowania się z policjantami i dzięki którym dokonuje się sprawdzeń w policyjnych systemach informatycznych.
Chłopcy z zainteresowaniem słuchali tego o czym opowiadał Jacek Wąsowski i rozglądali się po pomieszczeniu. Z zainteresowaniem śledzili również podgląd miejskiego monitoringu.
To właśnie podczas spotkania na dyżurce, kiedy chłopcy wzięli do rąk radiostacje, jeden z policjantów powiedział „Tango i Cash”, mając na myśli parę znanych filmowych detektywów.
Kolejnym miejscem, przy którym zatrzymali się na chwilę Sebastian z Szymonem był policyjny areszt. Chłopcy porozmawiali tam z policjantem, dbającym o porządek i bezpieczeństwo w areszcie. Dowiedzieli się między innymi, ile czasu można przebywać w celi i jakie posiłki otrzymują zatrzymani.
Ostatnim pomieszczeniem, które zwiedzili chłopcy, było atelier techniki kryminalistycznej. Tam czekało na nich dwóch techników: młodszy aspirant Artur Mikulski i sierżant sztabowy Paweł Uszyński.
Chłopcy zobaczyli, jak wyposażone są walizki kryminalistyczne, w jaki sposób przy pomocy różnych proszków ujawnia się ślady linii papilarnych, a także jak mierzy się odległości specjalnym wózkiem i w jaki sposób są wykonywane zdjęcia na specjalnym stanowisku sygnalitycznym.
Podczas wizyty uśmiechał nie znikał z twarzy Szymona i Sebastiana. Kto wie, może w przyszłości zostaną policjantami. Policjanci na zakończenie życzyli chłopcom samej radości i spełnienia marzeń.
dn
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 10.44 MB)