Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zbliża się kolejna rocznica tego nieszczęśliwego zdarzenia.

Data publikacji 10.02.2015

Dzisiaj o godzinie 10:00 zapalimy znicze pod tablicą pamiątkową przy Forcie Wola, gdzie pięć lat temu tragicznie zginął nasz kolega, podkom. Andrzej Struj, policjant ze stołecznego Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego.

Przypominamy, że do tragicznego zdarzenia doszło 10 lutego 2010 roku na warszawskiej Woli. Na przystanek podjechał tramwaj. Prawdopodobnie jeden ze stojących przy wiacie mężczyzn, rzucił koszem na śmieci w wagon. Na jego zachowanie natychmiast zareagował wychodzący z tramwaju pasażer. Został zaatakowany przez napastnika i zraniony nożem. Na miejsce natychmiast wezwano karetkę pogotowia i Policję. Mężczyzną, który zareagował okazał się mł. asp. Andrzej Struj, 42-letni policjant z Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego Stołecznej Komendy, miał 15-lat służby. Mimo błyskawicznie udzielonej pomocy medycznej zmarł w szpitalu.

Rysopis sprawcy natychmiast został przekazany wszystkim załogom Policji. Kilka minut później napastnika zatrzymał Zastępca Komendanta Rejonowego Policji na Ochocie, który zauważył biegnącego ulicą Wolską podejrzewanego mężczyznę. Zatrzymanym okazał się 18-letni Mateusz N. Miał pół promila alkoholu we krwi.

W ręce Policji wpadł też drugi mężczyzna 17-letni Piotr R. Zatrzymano go w jego mieszkaniu na Woli.

Tragicznie zmarły funkcjonariusz pośmiertnie został awansowany do stopnia podkomisarza Policji.

W miejscu, gdzie zginął stanęła kapliczka, w którą wmurowano tablicę pamiątkową informującą o zdarzeniu -

„Zginął, bo nie przeszedł obojętnie wobec zła”.

Powrót na górę strony