Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Obywatel rzucił się za kieszonkowcem

Data publikacji 29.05.2014

Nie codzienną sytuację mieli stołeczni wywiadowcy. Podczas działań ukierunkowanych na zwalczanie kradzieży kieszonkowych, postronna osoba nie wiedząc, że kieszonkowiec był „pilnowany” przez wywiadowców, rzucił się w pogoń za złodziejem. Postawa jego zasługuje na podziw i pochwałę.

Stołeczni wywiadowcy podczas działań związanych z zatrzymywaniem kieszonkowców na terenie Warszawy, byli świadkami obywatelskiej postawy młodego mężczyzny, która zasługuje na wyjątkową pochwałę. Policjanci ruszyli w pościg za uciekającym z autobusu kieszonkowcem, który skradł jednej z pasażerek portfel. Ze zdziwieniem obserwowali jak razem z nimi biegnie jeden z pasażerów jadący również tym autobusem. W chwili, gdy policjanci schwytali kieszonkowca, młody mężczyzna, który brał z nimi udział w pościgu zabrał przestępcy skradziony portfel i oddał poszkodowanej młodej kobiecie.

Kieszonkowiec przyznał się do kradzieży, został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie, o dalszym jego losie zadecyduje sąd.

Zgodnie z art. 25 par. 4 kodeksu karnego osoba, która w obronie koniecznej odpiera zamach na jakiekolwiek cudze dobro chronione prawem, chroniąc bezpieczeństwo lub porządek publiczny, będzie korzystała z ochrony prawnej przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych. Atak na te osoby będzie traktowany w sensie prawnym tak samo jak atak na funkcjonariusza publicznego. 

Powrót na górę strony