Sylwester z kieszonkowcami
Stołeczni wywiadowcy byli czujni nawet tuż po dwunastej. W sylwestrową noc około godz. 0.05 zauważyli dwóch znanych im wcześniej złodziei kieszonkowych. Kieszonkowcy wykorzystali chwilową niedyspozycję mężczyzny, który świętował nadejście Nowego Roku i wyciągnęli z jego kieszeni portfel. Obserwujący to policjanci zatrzymali na gorącym uczynku sprawców kradzieży.
Policjanci Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego w sylwestrową noc, zauważyli znanych im złodziei: 40-letniego Waldemara P. oraz 39- letniego Romualda B., którzy wypatrywali swoje ofiary wśród osób świętujących nadejście Nowego Roku przy skrzyżowaniu ul. Wilczej i Marszałkowskiej.
Obserwowani złodzieje zaczęli działać, gdy zobaczyli w bramie mężczyznę, który źle się poczuł. Waldemar P. wykorzystując złe samopoczucie sylwestrowicza zaczął przeszukiwać jego kieszenie. Romuald B. starał się osłaniać kompana jednocześnie obserwując otoczenie.
Gdy portfel młodego mężczyzny był w rękach opryszków, wywiadowcy natychmiast ich zatrzymali. Dalszą część Nocy Sylwestrowej Waldemar P. spędził w Izbie Wytrzeźwień, a Romuald B. trafił do policyjnego aresztu. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.