Wpadli doliniarze. Kradli „na śpiocha”.
Data publikacji 29.03.2010
Wywiadowcy do zwalczania przestępczości kieszonkowej, w ramach akcji „Nie daj się złowić” zatrzymali dobrze im znanych kieszonkowców. Policjanci namierzyli dwóch kieszonkowców, którzy na pętli autobusowej zaglądali do autobusów szukając swojej ofiary.
W pewnej chwili obserwowani weszli do jednego z nocnych autobusów. Jeden z nich podszedł do śpiącego mężczyzny i zaczął go dotykać po ubraniu. Drugi z kieszonkowców stanął tak, aby zasłaniać, co się dzieje i nerwowo się rozglądał. Pierwszy doliniarz jeszcze raz pochylił się nad śpiącym, kiwnął głową i skierował się do drzwi chowając do swej kieszeni jakiś przedmiot. Obaj mężczyźni przeszli na inny przystanek i wsiedli do kolejnego autobusu. Policjanci szybko obudzili śpiącego mężczyznę, ten stwierdził, że ma rozciętą kieszeń w spodniach, oraz że zginęło mu 10 zł i telefon komórkowy. Druga grupa wywiadowców w tym samym czasie zatrzymała już 51-letniego Zbigniewa M. i 36-letniego Macieja F. U obu zatrzymanych policjanci ujawnili nożyczki, odzyskano również skradziony telefon oraz 10-cio złotowy banknot.
Kieszonkowcy przyznali się do kradzieży, obaj trafili do policyjnego aresztu.