Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Lubiłeś słuchać ludzi

Data publikacji 12.04.2010

Dzisiaj o godzinie 18, w parafii św. Tadeusza Apostoła na warszawskiej Sadybie odbyła się msza święta w intencji ks. kanonika Andrzeja Kwaśnika, Kapelana Oddziału Prewencji Policji w Warszawie, a także Stowarzyszenia Rodzina Policyjna 1939 i Federacji Rodzin Katyńskich.

Ksiądz Andrzej Kwaśnik był również proboszczem parafii św. Tadeusza Apostoła. Na kapłana wyświęcony został 3 czerwca 1984 roku. W swojej parafii opiekował się Akcją Katolicką, parafialną Caritas oraz służbą Totus Tuus. W kapłańskiej posłudze, pomimo wielu ciążących na Nim obowiązków, zawsze znalazł czas na wysłuchanie tych, którzy Go potrzebowali. Dla wielu policjantów i pracowników Policji był nie tylko kapelanem ale również przyjacielem. Dziś spotkaliśmy się na mszy w Jego intencji.

Ks. kapelan Andrzej Kwaśnik znajdował się wśród pasażerów samolotu TU-154, który w minioną sobotę, krótko przed godziną 9:00 runął na ziemię, podchodząc do lądowania na lotnisku w Smoleńsku.

We mszy uczestniczyli przedstawiciele kierownictwa Komendy Stołecznej Policji, Oddziału Prewencji Policji w Warszawie, przedstawiciele władz samorządowych z warszawskiego Mokotowa i Wilanowa oraz liczni parafianie. Obok pocztu sztandarowego Policji stanęły poczty szkół z terenu parafii ks. Andrzeja.

Drogi ks. Andrzeju, Tobie Bóg dał drogę własną... drogę wyboru (...)
Kochany ks. Andrzeju szedłeś zawsze w swoim kapłaństwie zorientowany, że niesiesz Chrystusa. Lubiłeś słuchać ludzi (...) Śmierć Twoja jest dojrzałym owocem Twojego życia (...)
Drogi ks. Andrzeju pozostawiłeś w żalu tych, którzy poznali Cię w czasie Twej ziemskiej wędrówki (...)
Dziękujemy Ci ks. Andrzeju za to, że byłeś Człowiekiem.

Słowa, które padły w trakcie mszy przywoływały wiele wspomnień. Ksiądz Andrzej Kwaśnik nie miał najbliższej rodziny. Jak zawsze powtarzał - Jego rodziną są wierni. Kościół nie był w stanie pomieścić dzisiaj osób, które przyszły na mszę w Jego intencji.

(mm, foto: Marek Krupa, KGP)

Powrót na górę strony