Policjanci Oddziału Prewencji Policji w Warszawie wynieśli 91-letnią kobietę z pożaru.
Policjanci 2 kompanii Oddziału Prewencji Policji w Warszawie wynieśli 91-letnią kobietę z jej płonącego domu w Kuźnicy (woj. podlaskie). Chwilę później zawalił się dach budynku. Seniorka trafiła do szpitala, ale jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Policjanci II Kompanii Oddziału Prewencji Policji w Warszawie wracający po służbie na granicy polsko-białoruskiej do Białegostoku, zauważyli płonący dom i natychmiast postanowili zareagować. Z informacji pozyskanych na miejscu pożaru okazało się, że w budynku może znajdować się starsza kobieta.
Jak relacjonował podinsp. Tomasz Krupa, rzecznik podlaskiej policji: "Mimo spadających kawałków płonącego dachu, policjanci, osłaniając się tarczami, weszli do budynku. Przeszukując pomieszczenia, w jednym z nich znaleźli półprzytomną seniorkę. Bez wahania wybili szybę w oknie i wydostali kobietę z płonącego mieszkania". Dzięki bohaterskiej postawie stołecznych policjantów udało uratować się to, co najcenniejsze - ludzkie życie" - podkreślił.
91-letniej mieszkance domu mundurowi udzielili pierwszej pomocy i przy wsparciu sąsiadów zaopiekowali się nią do czasu przyjazdu pogotowia. Seniorka podtruła się dymem i trafiła do szpitala, ale jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo